Dwa warkoczyki i Batmobil!
grudnia 06, 2014Mniejsza z fryzurą - ale Batmobil! W tle samochód Żółwi Ninja. Znalazłam Batmobil przypadkiem, kiedy byłyśmy na zakupach - i nie mogłam przejść obojętnie! Czy nie jest wspaniały? Udało mi się go nawet poprowadzić jak prawdziwa joginka:
Fryzura? Jaka fryzu... Ach, tak. Dwa warkocze francuskie - robiąc prawy, plotłam nad lewym ramieniem i vice versa, dzięki czemu naturalnie układały się na krzyż. Bardzo lubię dwa warkoczyki, mimo że są stosunkowo czasochłonne, ale klasyczne pasują niestety tylko dzieciom - ale znalazłam zamiennik!
6 komentarze
Haha, fryzura oczywiście jak zwykle super a batmobil równie genialny:D ja jak byłam mala to często mijalismy taki stojący do zdjęć i oczywiście też mam tam pamiątkę:D
OdpowiedzUsuńDzięki! I ojej, ale fajnie z tym Batmobilem! Niby Batman to nie mój ulubiony film, a ten samochód sprawił mi tyle radości! Mogłabym takim jeździć ;)
UsuńŚwietne , ale pewnie czasochłonne bardzo? :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Troszkę, fakt, ale to taka mechaniczna czynność, że bywa gorzej.
UsuńSuper batmobil i włosy cudowne! :D
OdpowiedzUsuńBatmobil świetny ^^ dziękuję :)
UsuńTo jest strefa pozytywna. Jesteśmy empatyczni i nie tolerujemy hejtu, pamiętaj! #selflove