Aktualizacja włosowa - luty

lutego 28, 2015


Cała prawda o moich włosach - są kameleonem i nad wyraz mocno reagują na słońce (to akurat tak jak ja, tylko że ja dobrym nastrojem). Część z lewej jest w cieniu; na część z prawej świeciło wspaniałe wiosenne słońce. Poznałybyście, że to te same włosy? Oczywiście nie są ani farbowane, ani zdjęcie nie jest edytowane, ani nic nie zrobiłam innego. Tak mają, I powiem Wam, że mogłyby tak wyglądać cały czas! To moje absolutnie ulubione włosowe zdjęcie.

A co u włosów? 98 centymetrów, wróciłam! Coraz bliżej do końca pośladków, ale się cieszę! Z drugiej strony za dwa miesiące z górką pewnie znowu trzeba będzie je podciąć. Znowu daje o sobie znać wierzchnia warstwa włosów, bo generalnie i moje włosy, i ja zmęczyliśmy się już zimą, czapkami i płaszczami.
Aha - sposób na czapkę i włosy: nawet jak noszę warkocz, splatam go w ślimaka i na to zakładam czapkę. Tym sposobem czapka się nie zsuwa (moja zmora), a włosy siedzą w cieple, są bezpieczne, nie postrzępią się i nie naelektryzują. Bardzo wygodne!

W pielęgnacji nadal minimalizm i to coraz większy. Porzuciłam olej kokosowy, rozglądam się za jakimś innym, bo włosy się poobrażały z nim. Dokupiłam serum z olejem sezamowym i jojoba z Marion i używam; najlepiej wchłania się na mokrych włosach albo nałożony na noc - po wyschnięciu/rano są bardzo, bardzo miękkie i wspaniale nawilżone, promieniują zadowoleniem. Jeszcze trochę, a zaczęłyby mruczeć. Oprócz tego zamiast eliksiru Gliss Kura używam a co dzień ostatnio serum jedwabnego Green Pharmacy - kiedyś wydawało mi się za słabe, teraz jest za to w sam raz i miłe. Na niezadowolony skalp - swędzi raz na jakiś czas i jest bardzo suchy - używam, za radą Henrietty (dzię-ku-je-my!), emulsji Emolium na suchą skórę głowy. (Tym sposobem zaliczyłam komplet Emolium - na skórę, do mycia i na skalp. Ktokolwiek się zastanawia nad Emolium - polecam z całego serca!)

A co poza tym? Nic nadzwyczajnego. Używam mydła cedrowego, bo jest najłagodniejsze, nakładam Banię Agafii, balsam cedrowy albo Naturę Siberikę i jest okej. Włosy po czterech dniach robią się mocno nieświeże, więc wzdycham i je myję, chociaż wolałabym rzadziej ;) Nic innego się u nas nie dzieje. Nadal czekamy na wiosnę. Podsumowując, uświadomiłam sobie, że w zasadzie powinnam być zadowolona, ale brakuje mi jakiegoś powiewu świeżości, w kwestii włosów również. Prawdopodobnie oprócz innego oleju (ale jakiego?) zastanowię się też nad maskami Planety Organiki - prawdopodobnie padnie na złotą ajurwedyjską albo tajską (ylang-ylang!),

A co u Was? Czekacie na Grę o tron, jak ja? :D

Zobacz również

17 komentarze

  1. Chyba się zakochałam <3 piękne są <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniale wyglądają:)) Ja ostatnio z powodu nudy sięgnęłam po olej rzepakowy z kuchni i szczerze mówiąc ostatnio nim raczę moje włosy:D Nie chcę tego mówić głośno, bo jeszcze wspaniały kokos usłyszy i ucieknie, ale rzepakowy dużo u mnie nawilża:D Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Włosy piękne jak zawsze, a światło na zdjęciu jest super :D Czekamy, czekamy...

    OdpowiedzUsuń
  4. O jaaa,w pierwszej chwili myślałam,że tak je zafarbowałaś :) Wyglądają pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo widząc miniaturkę zdjęcia! Ciekawy efekt z tym światłem! :)

      Usuń
  5. Czekamy na Hannibala! ;-) House of Cards właśnie nadeszło. Sezon seriali czas zacząć!
    Cieszę się, że Emolium działa :-) Uff.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekamy na Hannibala! ;-) House of Cards właśnie nadeszło. Sezon seriali czas zacząć!
    Cieszę się, że Emolium działa :-) Uff.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedne z najładniejszych włosów blogosfery :)
    Nie martw się - moje włosy z olejem kokosowym kłócą się od początku znajomosci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta długość. <3 Świetny pomysł na zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę ;) masz takie piękne długie włosy moje tez kiedyś takie były no ale scielam je do ramion 2 lata temu a od jakiegoś czasu zapuszczam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super włosy <3 A efekt ze słońcem mega, myslałam, ze masz tak zafarbowane :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku idealne!!! Oddaj chociaz polowe:P

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow jaka długość!! Piękne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne włosy! I zazdroszczę 98cm! Już niedługo 1OO.. Jakieś świętowanie będzie? :)
    Ja zapuszczam do 100, ale aktualnie połowa drogi przede mna, bo moje mierzą tylko 50cm :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałe włosy.
    Gra o tron - też oglądam ten serial.

    OdpowiedzUsuń

To jest strefa pozytywna. Jesteśmy empatyczni i nie tolerujemy hejtu, pamiętaj! #selflove