Moja piramida pielęgnacji włosów
września 12, 2014Zrobiłam taką niedawno, zainspirowana postami innych. Mój antytalent sięga nawet Painta, dlatego nie było to jakoś szczególnie przyjemne zajęcie, ale proszę bardzo, oto jest.
Przy okazji - moje włosy bardzo się polubiły z olejem+odżywką, w miarę możliwości staram się to dodawać chociaż na krótko przed każdym myciem. Udało mi się też odbić włosy! Pięknie są uniesione, nawet inni, nie-włosomaniacy zauważyli. Wkrótce zdjęcia, niech no tylko zbiorę się i znajdę chwilę czasu.
Aha, i jeszcze jedno - ostatnio na co dzień staram się nosić wysokie upięcie (koka, jakieś korony), bo zauważyłam, że warkocz strasznie się strzępi, chyba go nieświadomie poniewieram.
4 komentarze
Super piramida też się dostosuje :)
OdpowiedzUsuńOd dziś obserwuje :)
Zapraszam do mnie : http://kosmetykofanki.blogspot.com/
Dziękuję i witam w moich skromnych progach :) Zawsze sprawdzam blogi moich komentujących! :)
UsuńJa włosy podcinam co 2 miesiące, żeby je wyrównać w końcu! ;-P
OdpowiedzUsuńJa się cieszę, że już nic nie muszę wyrównywać. Kiedyś fryzjerki podcinały mi końcówki w U, które mnie denerwowało (nierówna długość przeszkadzała mi we fryzurach; U mi się w ogóle średnio podoba, wolę V, jak już musi być coś), i pamiętam, jaką męczarnią było zaczekanie, aż się wyrówna linia włosów, więc nic innego chyba bym nie wytrzymała! :D
UsuńTo jest strefa pozytywna. Jesteśmy empatyczni i nie tolerujemy hejtu, pamiętaj! #selflove