Kłos i palma

września 14, 2014


Tak, stoi sobie u nas palma. W doniczce. Stoję sobie też ja, w trakcie jogi - stąd taki rozczochrany ten mój kłos, trochę po przejściach (a nawet po asanach). Fryzura inspirowana Instagramem - akcją instagramowiczek włosowych, #thebigtwin (wielkie bliźniaczenie, czyli robienie tej samej fryzury) - dwa kłosy francuskie splecione w jeden.
W tajemnicy Wam powiem - nie była to najwygodniejsza fryzura jogowa na świecie ;)

Zobacz również

6 komentarze

  1. Ale dłuuuuuugaśny ten kłos! ;-D Ja się chyba nigdy takiego nie doczekam :-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widać tu jeszcze całej długości ;) Doczekasz, trzymam kciuki! ;)

      Usuń
  2. Ulala, ale długaśne :) Podobają mi się warkocze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Warkocz pomimo lekkiego rozgardiaszu dalej wygląda urokliwie :)

    OdpowiedzUsuń

To jest strefa pozytywna. Jesteśmy empatyczni i nie tolerujemy hejtu, pamiętaj! #selflove