Pufiasty kok

lipca 26, 2014


Pufiasty. Znaczy - fluffy. Messy. Miękki i delikatny, niemal rozplątujący się. Na szczęście tylko tak wyglądał i utrzymał się tyle czasu, ile miał się utrzymać.
Kok na wypełniaczu, ale tym razem nawinięty na niego od końcówek w górę. Trochę to było trudne do ogarnięcia, ale za to uzyskałam zupełnie inny efekt; podpięte spinkami-żabkami (starałam się wpiąć je pod spód, by przytrzymać przy głowie wypełniacz, a nie same włosy) i spinką-kwiatem.

Zobacz również

0 komentarze

To jest strefa pozytywna. Jesteśmy empatyczni i nie tolerujemy hejtu, pamiętaj! #selflove