Kapelusz!

lipca 01, 2014

Kiedy świeci za mocne słońce, bardzo boli mnie głowa i potrzebuję ją czymś nakryć. Niestety, w większości kapeluszy wyglądałam albo jak pasterka, albo jak gajowy i dopiero ostatnio znalazłam kapelusz, który widzicie powyżej - ze Stradivariusa. Bardzo się cieszę!
Kapelusz jest też świetnym elementem fryzur, niestety nie każda się pod niego zmieści. Jak zimą nie mieszczą się pod czapki, tak i tu nie zmieszczą się koki (chociaż może na krótkich włosach, w odpowiednim miejscu - albo wewnątrz, albo pod - dałyby radę), nie zmieszczą się też korony ani tiary, tylko luźne upięcia, ewentualnie warkocze. Coś za coś.
Na zdjęciu: wodospad z pasmami splecionymi w niższego warkocza.

Zobacz również

0 komentarze

To jest strefa pozytywna. Jesteśmy empatyczni i nie tolerujemy hejtu, pamiętaj! #selflove