Kok ze związanych warkoczy
lipca 28, 2014Na zdjęciu trochę się jeden warkocz próbuje wyrwać na wolność, ale fryzura się trzyma. To dwa warkocze na kucykach związane trzykrotnie w najprostszy supeł, a potem podpięte. Wygodne i w miarę szybkie, jeśli się weźmie pod uwagę czas spędzony na zaplataniu warkoczy.
2 komentarze
Kurczę, chciałabym, żeby moje koki też były już takie duże! :)
OdpowiedzUsuńCzasem mam wrażenie, że są aż za duże (nie to, że narzekam!), stąd wszystkie te "cute flower buns" u mnie nie są takie cute, bo wychodzą na pół głowy ;) Ale w tym konkretnym trochę objętości - zwłaszcza optycznej - dodają supły, bo są dosyć luźne, a zajmują, jak widać, dużo miejsca.
UsuńTo jest strefa pozytywna. Jesteśmy empatyczni i nie tolerujemy hejtu, pamiętaj! #selflove