­
­

Szybka zmiana

Ot, taki prezent na mikołajki chyba. Henri (klik) w komentarzu pod ostatnim postem zwróciła mi uwagę na coś, o czym ja sama może i wiedziałam w tyle głowy, ale jakoś nigdy bym o tym sama nie pomyślała "na głos", bo jakoś ciągle jestem przekonana, że moje włosy nic nie chcą, nic nie potrzebują, mają się tak samo dobrze ciągle i już. Otóż chcę...

Continue Reading

Aktualizacja październikowo-listopadowa

Zbiorczo, bo dużo się nie dzieje. Miałam też nadzieję, że może pochwalę się pod koniec listopada albo na początku grudnia nowym kolorem włosów, ale tak się składa, że się nie pochwalę, ponieważ moje włosy na rozjaśniacz reagują EWENTUALNIE bardzo mocnym truskawkowym blondem, najczęściej zaś różowym albo czerwonym i nic z tego. Tak wyglądały moje włosy na początku listopada: Weźcie pod uwagę, że to...

Continue Reading

Kosmetyki do włosów, których używam - cz. III - ZABEZPIECZENIE

Tak, tak, powiedziałam zabezpieczenie ;) W końcu to podstawa pielęgnacji włosów i dla mnie chyba najważniejsza część. Ostatecznie co nam przyjdzie z odżywiania i tego wszystkiego, jeśli codziennie cały ten efekt będzie niwelowany z powodu zniszczeń mechanicznych i ogólnie świata zewnętrznego...? Tutaj znajdują się i oleje, i sera, i odżywki w sprayu, bo jest to dla mnie taka trochę zbiorcza kategoria. Oczywiście wszystkiego...

Continue Reading

Kosmetyki do włosów, których używam - cz. II - ODŻYWIENIE

Brak większego znaczenia w kwestii ułożenia listy, poukładałam je tylko według tego, jak często ostatnio ich używam - od najczęściej do najmniej używanego. To się oczywiście zmienia w zależności od pory roku, miesiąca etc. Kwestią sporną są odżywki w sprayu, ale zdecydowałam się ich nie zawrzeć tutaj, tylko w kolejnej części (zabezpieczeniu), ponieważ używam ich raczej jako lekkiego wspomagacza zabezpieczania włosów na długości....

Continue Reading

Wszystkie kosmetyki do włosów, których używam (nie tylko dla znających się) - cz. I - MYCIE

Cześć! Ostatnio długo mnie nie było i jeszcze jakiś czas nie będzie (nadal walczę z zatokami - od środy już w szpitalu, niestety). Mój stan zdrowia nie sprzyja ani nadmiernej pielęgnacji włosów, ani wenie, ale ostatnio parę osób pytało mnie, czego używam w kwestii pielęgnacji włosów... I spróbuj tu, człowieku, wytłumaczyć, że rosyjskich masek i innego dobrodziejstwa. Jest zatem post! I jest on...

Continue Reading

Dużo zdjęć - długie włosy, joga, make up

Jakiś czas temu założyłam profil na MaxModels, ot tak, dla zabawy i żeby zobaczyć, co się stanie. Swoje przygody z tym portalem opiszę już wkrótce, a na razie wrzucam dawno obiecane zdjęcia włosowo-jogowe i w gratisie dwa z pierwszej sesji z maxmodels. Zacznijmy od jogi. I zaimprowizowany portret: A teraz zdjęcia "maxmodelsowe", moje pierwsze zresztą, które powstały przy współpracy z Moniką (klik), która...

Continue Reading

Wrześniowa aktualizacja

W tym miesiącu aktualizacja trochę później niż zwykle. Zaczęłam studia! I trochę jakoś mi się obsunęła ta aktualizacja. Przy okazji mam tez parę nowych doświadczeń i przygód z włosami. Spokojnie - od zrobienia zdjęcia ich kondycja się nie zmieniła. Ale za to mam trzy lekko różowawe kosmyki. Po kolei. Na zdjęciu moje włosy mają 104 centymetry. Dużo! Najwięcej w historii ;) Przy okazji...

Continue Reading

Tylko nie tunele!

Ostatnio tak się złożyło, że zrobiłam zdjęcie swojego ucha bez spiralki i pomyślałam, że podzielę się z Wami moją historią kolczykowo-tunelową. Jest to kolejny z dosyć kontrowersyjnych (z nieznanego mi powodu) tematów, jestem ciekawa, czy wzbudzi takie emocje, jak choćby temat o byciu bladą ;) Oto cała moja skromniutka kolekcja na jednym zdjęciu, proszę sobie wszystkie spirale pomnożyć razy dwa, bo zawsze noszę...

Continue Reading

Weselna fryzura - chaos w zdjęciach

No więc proces powstawania fryzury jest zazwyczaj burzliwy aż do momentu, kiedy zaczynam ją robić. Najczęściej na tydzień przed (albo i wcześniej) zaczynam chodzić i opowiadać wszystkim, jak bardzo nie mam pomysłu na fryzurę i co ja mam zrobić. Potem albo coś przychodzi mi do głowy, albo siadam i przeglądam filmiki fryzurowe - czasem tematycznie (tym razem na przykład "chcę coś jak miała...

Continue Reading

Aktualizacja włosowa - sierpień

Moje włosy dla odmiany wydają mi się dłuższe, niż są, ale zakrywają już prawie całą pupę i chyba zaraz będę musiała znaleźć sobie nowy cel! Mają w każdym razie 102 centymetry! I postanowiły rozcapierzyć się do zdjęcia, ale organoleptycznie sprawdzałam i są całkiem zdrowe, końce też. Są też trochę mokre na tym zdjęciu, tym razem spłukałam cały olej! ;) W tym miesiącu dużo...

Continue Reading

Raport z wesela, ot co

Zrobiłam, byłam, widziałam innych, to teraz mogę pisać! Przed Wami moja szalenie rozczochrana fryzura, która natomiast jak się rozczochrała na długości raz, to już potem była grzeczna i trzymała się mocniej, niż bym się spodziewała. Jestem z niej szalenie zadowolona, zachwycałam się swoimi własnymi włosami bardzo długo i mogę szczerze powiedzieć, że jest to chyba najładniejsza fryzura, jaką zrobiłam, o! Dziś jestem, jak...

Continue Reading

Broda: zostałam domową barberką!

Zostałam barberką (znaczy się - kobietą-barberem, czyli po prostu fryzjerem brody, w skrócie; słowo barberka jest jednak na tyle urocze, że będę go używać). Trymowałam, modelowałam, olejowałam, woskowałam i cieszyłam się jak szalona! Mam również zdjęcia i dużo do opowiadania. A wszystko to dlatego że w końcu zmobilizowaliśmy się (znaczy, ja i S.) do zrobienia czegoś z domagającą się uwagi odrośniętą brodą, jako...

Continue Reading

Moje włosy są uciążliwe

Dziś będzie emocjonalnie i na pewno będzie mi można zarzucić, że jestem niewdzięczna, bo przecież od dobrobytu przewraca się w głowie. Czyli - jak to jest mieć takie długie włosy, część kolejna. Moje włosy są znakomite. Gdybym zobaczyła je u kogoś, na pewno zrobiłyby na mnie wrażenie i może wzbudziły zazdrość. Zawsze byłam dumna, że ja takie mam, a inni nie. Od jakiegoś...

Continue Reading

Aktualizacja lipcowa bardzo spóźniona

Aktualizacja jest taka spóźniona, że zaczęłam rozważać, czy nie zrobić łączonej z sierpniem, ale stanęło na tym, że jednak nie. Trochę są, wiecie, wakacje i jakoś tak nie zorientowałam się, że to już i że się skończył lipiec, a jeszcze gdzieś w trakcie pojechaliśmy w góry... Moje włosy mają 101 centymetrów, czyli mniej, niż się spodziewałam i mniej, niż podpowiadało myzianie (muszę je...

Continue Reading

Jak być bladą i nie (dać się) zwariować

...czyli refleksji na temat bladości kilka. Nie podoba mi się opalona skóra. Znaczy, każdemu jego porno, oczywiście, mam na myśli: nie podoba mi się moja opalona skóra. Opalam się jak typowa... hm, Polka? Ślunzoczko? Bo Słowianka chyba nie, one to raczej wiatrem smagane i płowe, tak mi się kojarzą. No a ja raczej nie płowa, a różowawa, czyli średnio zachęcająca. Ale jest też...

Continue Reading

Relaks ciała i ducha - mydełko i herbaty DrPelc

Ostatnio pisałam o świetnym działaniu oleju słonecznikowego (klik), a dziś kolejne sposoby na zrobienie czegoś dla samej siebie ze sklepem ekologicznym DrPelc (klik). Mydełko roślinne Sonett dla alergików (klik) Przeznaczone dla alergików, wegańskie, całkowicie roślinne. Czy to nie brzmi dobrze? Od niepamiętnych czasów używam produktów tylko jednej marki (Emolium), tak więc możliwość odmiany bardzo mi się spodobała, chociaż do tego typu produktów podchodzę...

Continue Reading

Warkocze dodawane

Nie robiłam dawno żadnych fryzur. Ostatnio sobie przypomniałam, że przecież umiem, ą że akurat miałam okazję, to zrobiłam. Fryzura a la Khaleesi z Gry o tron - cztery warkocze francuskie, z czego dwa dolne, które okazały się cieńsze, potraktowałam jako jedno pasmo, kiedy splatałam wszystko w duży warkocz angielski. Można by też zostawić warkocze luźno, ale włosy w niektórych miejscach dobierania trochę odstawały, więc...

Continue Reading