Wodospad z piórek i improwizowanie

marca 29, 2014


Tym razem włosy nie są moje, ale warkocze już tak. Po angielsku nazywają się "feathered braids" - warkocze z piórkami? piórkowe? Mam pewien problem z polskim nazewnictwem i muszę improwizować. Dolny warkocz dobiera tylko kosmyki wypuszczone z górnego (które, tak się złożyło, były jaśniejsze od reszty), bo bardzo podobała mi się zabawa z różnokolorowymi partiami włosów.

Jakość zdjęć nie jest wybitna - to po części wina Instagrama i jego filtrów, bo dotychczasowe zdjęcia robione były dosyć nieuważnie i byle jak, trza więc improwizować, jak się da. Będzie lepiej!

Zobacz również

0 komentarze

To jest strefa pozytywna. Jesteśmy empatyczni i nie tolerujemy hejtu, pamiętaj! #selflove