­
­

Niedziela dla jogi #3

Tym razem niedziela dla jogi wypada w poniedziałek (ech, te zmiany czasu, kto by się spodziewał!). I podsumowuje dwa tygodnie, bo ostatnim razem nie znalazłam czasu ni natchnienia. Przed Wami moje ulubione zdjęcia i trochę opowieści. Aha, no i włosy. Szykuje się aktualizacja włosowa, ale muszę najpierw umyć włosy odpowiednio wcześnie w dzień, żeby zrobić zdjęcie, jeszcze moment to zajmie. (W sekrecie powiem,...

Continue Reading

Kuracja Head&Shoulders i przyjaciele

Nie będzie dziś żadnych zdjęć, bo będziemy mówić o skalpie, a zdjęcia skalpu a) trudno się robi, b) nie są szczególnie potrzebne na tak niewielkim stopniu zaawansowania, c) szalenie mnie obrzydzają. No co zrobię. Do rzeczy. Od jakiegoś półtora miesiąca dokuczały mi problemy ze skórą głowy, mniej lub bardziej. Swędziało, pod paznokciami zostawała paćka - jakby łupież, tylko wilgotny (i Wy chciałybyście to...

Continue Reading

Niedziela dla jogi #2

Ale jak to, już kolejna?! W tym tygodniu rozpoczęła się druga edycja wyzwania #ArtMusicYogaLove (Sztuka, Muzyka, Joga i Miłość), które polega na tym, że pozycja jest dowolna, ale musi to być interpretacja zadanej piosenki. Wyzwanie trwa trzynaście dni, do tej pory odbyło się siedem, z czego zdążyłam zrobić sześć. Będę gonić! Pierwsza edycja szalenie mi się podobała, bo bardzo wyzwala kreatywność. Jestem absolutną...

Continue Reading

Niedziela dla... jogi?!

Otóż to! Nigdy nie robiłam niedziel dla włosów, bo przy mojej pielęgnacji absolutnie nie miałoby to żadnego sensu, ale postanowiłam dzielić się tu i na SilesYodze (klik) tym, co też mnie przez tydzień jogowego spotkało, jako że Instagram żyje prawie codziennie, natomiast blog trochę mniej. Chcę go ożywić - i przy okazji dzielić się dwiema pasjami, nie jedną. Czym będzie Niedziela dla jogi?...

Continue Reading